|
|
|
Alkohol jest mostem - ale nie drogą.
-- Alexander Sacher-Masoch
|
|
|
|
|
|
|
|
Admin ::: 12-12-2014 ::: 436 raz(y) oglądano.
|
|
Pamiątka rodzinna... |
Każda rodzina posiada pamiątki rodzinne. Szczególnie ważne są te, które pozostały po naszych przodkach.
Pamiątka rodzinna, którą opiszę nie jest zbyt wartościowa, ale dla mnie i dla mojej rodziny to prawdziwy skarb.
Naszą pamiątką rodzinną jest gwizdek. Pochodzi on z czasów wojny. Używał go mój pradziadek. Gwizdek jest niewielki. Jest wykonany z mosiądzu, na którym widać upływ czasu. W niektórych miejscach mosiądz pociemniał lub pojawiły się na nim przebarwienia. W środku gwizdka widać dwie kulki również z mosiądzu, które ułatwiają gwizdanie. Nasza pamiątka jest zniszczona, widać, że była wielokrotnie używana.
Dowiedziałem się, że w czasie wojny mój pradziadek gwiżdżąc ostrzegał okolicznych mieszkańców przed Niemcami. Dźwięk gwizdka był sygnałem, że należy uciekać i chronić się przed okupantem. W ten sposób mój pradziadek ocalił życie wielu osób.
Gwizdek pozostanie w mojej rodzinie na zawsze.
Jego historię przekażemy z moim bratem naszym dzieciom aby pamiętać o bohaterstwie naszego przodka, aby przetrwała jak najdłużej.
Bartłomiej Kuś kl.IVb
| Każda rodzina posiada pamiątki i tradycje rodzinne. Są one bardzo ważne, ponieważ dzięki nim możemy utrwalać i zachowywać pamięć o naszych przodkach.
Pamiątką rodzinną, która jest przechowywana w mojej rodzinie od trzech pokoleń jest hełm strażacki. Mój pradziadek był strażakiem, często uczestniczył w akcjach gaśniczych, gdyż w dawnych czasach, ze względu na fakt, iż domy były drewniane i kryte strzechą często wybuchały pożary. Praca strażaka w dawnych czasach nie wyglądała tak jak teraz. Strażacy do pożarów jeździli wozami drabiniastymi zaprzężonymi w konie. Gasząc pożary narażali własne życie. Hełm pradziadka jest wykonany z mosiądzu. Jest bardzo zniszczony, co świadczy o tym, że pradziadek uczestniczył w wielu akcjach. Pod szyją hełm jest zapinany skórzanym paskiem. Nasza tradycja rodzinna jest również związana z zawodem strażaka. W naszej rodzinie pożary gasili: mój pradziadek, dziadek, teraz strażakami są mój tata i wujek Hubert. Każdego dnia aby ratować ludzi narażają oni własne życie i zdrowie. Ja w przyszłości chciałabym także kultywować naszą tradycję rodzinną. Myślę o wstąpieniu do żeńskiej drużyny strażackiej.
Uważam, że trzeba dbać o pamiątki i tradycje rodzinne. Dzięki nim zawsze będziemy pamiętać skąd pochodzimy, jakie są nasze korzenie. Myślę, że człowiek, który nie pamięta o swoich przodkach i tradycjach rodzinnych nie może być szczęśliwy.
Kamila Furtak kl. IVb
|
|
|
"Ocalić od zapomnienia..." | Loguj/Utwórz konto | 0 Komentarzy |
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
|